Wielkie Zimbabwe zwane też „Domem z kamieni”

Podróże po Afryce kojarzą się turystom albo ze zwiedzaniem pięknej Doliny Królów albo z ekscytującą dziczą, w którą zagłębianie się jest również fascynujące co niebezpieczne. Kusząca wydaje się być również podroż po pełnym egzotycznych zwierząt safari oraz wylegiwanie się u wybrzeży Morza Śródziemnego.

Okazuje się jednak, że Afryka ma do zaoferowania turystom o wiele, wiele więcej, dlatego też warto zainteresować się mieszczącymi się tu obiektami. Jednym z mniej znanych, aczkolwiek bardziej interesujących jest Wielkie Zimbabwe zwane również Domem z kamieni. Szacowany okres świetności owej budowli określa się na jedenasty – czternasty wiek, w jej skład wchodził niezwykle rozległy kompleks, na który obecnie składają się ruiny świątyń.

Uważa się, że w na owym terenie pomieszkiwało średniowieczne plemię Monomotapa, które stworzyło tu owo piękne imperium. Niestety jednak Europejskie, piętnastowieczne najazdy owych terenów przez kolonizatorów doprowadziły do upadku afrykańskiej cywilizacji. Po wzniosłych budynkach pozostały już tylko ruiny, w których to prowadzi się zaciekłe prace archeologiczne, mające na celu zagłębienie historii tego miejsca.

Obecnie znaleziono tutaj wiele godnych zainteresowania łupów, do których zaliczają się między innymi figurki ptaków z charakterystycznymi orlimi dziobami. Wprawdzie podróże w te rejony świata nie należą do najłatwiejszych, niemniej jednak jeśli marzy nam się ciekawa i niepowtarzalna wyprawa zdecydowanie powinniśmy mieć na uwadze Wielkie Zimbabwe.